Niemożliwy jest ten Twój Phantom.

Zoja, doczytałam jeszcze, że dziewczyny odwlekają sadzenie cebul z uwagi na nornice, żeby im nie zeżarły. Nie wiem czy te stwory się u Ciebie stołują, ale jeżeli przyłażą, to faktycznie warto sadzić jak najpóźniej.

U mnie 5 kotów i jeden mały do wydania.Przed chwilą jadły kolację.Wrzosy w sklepach królują, też kupowałam.

Też tak robię Bo niestety w koszyczkach te dziury są takie , że nornica spokojnie przelezie Widziałam myszy które przez cegłę dziurawkę przechodziły bez żadnego problemu...jak się mieściły, ano mieściły się i już , a dziury w koszykach są o wiele większe.

Śliczne są te twoje widoczki z okna. A co Ci się tak ładnie wije na tym drewnianym palu. Taka ładna zielona roślinka?

Nie wiem jaka to i jak zakwitnie za rok, ale teraz mnie zachwyca:

Kolor taki w naturze - zdjecie nieprzekllamane.

Fajnie sie zgrała kolorystycznie z rozchodnikiem.On co za jeden?