Ja też czekam i aże mnie skręcaaaa

Oj kochani ogród nie jest fotogeniczny i na sesję musi poczekać. Najgorzej kwestia trawnika. Jeszcze trochę i może wypięknieje lub chociaż odbrzydnie

Madziu Ty chyba kcesz, coby mnie skręciło ani jednej malusiej foteczki ?? noo...niemożliwa niemożliwość
Buuuziole goràce

może teraz dobry moment?

Kochani bardzo dziękuję wszystkim zaglądającym


Ogród nadal nie jest fotogeniczny. Wrzucam różę która jako pierwsza zakwitła prezent dla mamy na dzień kobiet. Jakaś pomyłka miała być biała o klasycznej budowie kwiatu, a jest taka

niestety może to być kilka róż
obserwuj ja czy choruje? jak jest cięta? rozumiem, że kwitnie pojedynczymi kwiatami?

Madziu, jak ogród teraz niefotogeniczny, to najlepsza pora do robienia zdjęć.
Po pierwsze: jak pokażesz zdjęcia "przed" i "po", to nawet jeśli "po" nie będą jeszcze absolutnie piękne, to i tak w stosunku do "przed" wszyscy pochwalą
A po drugie: jak Cię najdzie kryzys ogrodowy (a każdego nachodzi), to sobie spojrzysz na te zdjęcia i od razu Ci się humor poprawi

A jeszcze z doświadczenia Ci się przyznam: jak miałam ogród zdecydowanie "przed" to nie krępowałam się ani go fotografować ani pokazywać. Wszyscy rozumieli że to "przed".
Teraz jest dużo gorzej, bo już niby "po", ale nie do końca i niby zrobione, a pokazać jeszcze łyso