Witam Kochani.Poznałam Was kilka miesięcy temu za sprawą ogrodu, w których zakochałam się - jak wszyscy tu - od pierwszej odsłony. Ogrodu Panu Danusi. Pomyślałam wtedy - jak Bogna - że "mój ogród też będzie kiedyś piękny", choć zaczęłam - jak Sylwia - "od początku".
Gdy przyjechałam do naszego szkockiego mini ogródka zastałam tu dwie tradycyjne długie rabaty angielskie, tyle że przykryte folią, a ta dociśnięta była kamieniami. smutny to był obraz. trochę się zmieniło w ciągu tych 2 lat. wciąż za mało. są jednak rzeczy , z którymi przynajmniej w tym roku, się nie uporam. układ rabat, ohydna prosta ścieżka do drzwi domu, wydłużająca i tak długi, a wąski ogródek frontalny- ale nic to.
cieszę się na myśl że jestem wśród otwartych serc, czujnych oczu i ciekawych rozwiązań Waszych!
niebawem wrzucę kilka zdjęć moich skromnych rabatek.

Nie chwalę się, bo nie ma czym. Chciałabym wiele zmienić..

Halo!Szkocja?Witam z kraju!
Z ogrodowiskowego raju!
Tu,nawet jak cię nie znają,
to kochają!
Ogrody nas łączą ,nie dzielą,
znajdzie się rozwiązanie.
A teraz w imieniu wszystkich
wita cię Hania.

i ja z Antonem też witamy...

Ja też witam, ciekawie się zapowiada .

Dziewczyny jesteście Kochane. i takie szybkie
Bogna, Ty z Maluszkiem Moja ma 3 latka.

Mam niewiele zdjęć z poprzedniego roku. Tak jest dziś. Tulipany pod własnym ciężarem, pokładają się.I powoli przekwitają. Dość krzykliwy kolor, ale to prezent. od Mamy.

Piękne są i, jeżeli dobrze widzę,pełne?

Atanka napisał(a)

Bogna, Ty z Maluszkiem Moja ma 3 latka.

kochana, oprócz Antona mam jeszcze 2 starszych agentów 07 ma się rozumieć!

dawaj fotki!

Tak, Haniu. Mnie też się baaardzo podobają.