Ty się tak lekko zza kwiatów wychyliłeś, to i nie widziałeś
Ale wiesz pomyślałam że żurawka to będzie zawsze ładna, a lawenda wiadomo.choć Hidcota jestem bardzo ciekawa a że co roku zmieniam nasadzenia...wszystko przede mną

Zachwyciłam się kordylinami , ciekawe czy uda mi się gdzieś u nas kupić.
Ogródek w Szkocji bardzo mi się podoba, a szklarnia super! Pozdrawiam

Atanka napisał(a)

Ty się tak lekko zza kwiatów wychyliłeś, to i nie widziałeś

Dowcipnisia

A gdzie mieszkasz Ewo?wiesz, czasami odwiedzam nasz kraj

Tuje przesadzamy nawet 7 letnie. Tylko potrzebni dobrzy fachowcy
Hidcote to moja ulubiona odmiana lawendy, jest bardzo ciemna

Byłam nawet w ogrodzie Hidcote http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/76-ogrody-angielskie-hidcote-manor

Hidcote...czekam z niecierpliwością, szczególnie że to ciemny niebieskichoć po porażce z Munstead wolałabym czymś je opryskać. krzaki z lawendą po zimie były sczerniałe od środka. te,które ocalały - mają już malutkie pąki. i wracając do oprysku lawendy?czym Kochani?

Danusiu, odwiedziłam za Tobą wirtualnie ogród Hitcote. Oj, Moja Droga, masz co wspominać!Pięknie.

Agnieszko, mieszkam na Śląsku, u nas właściwie wydaje się, że jest dość dużo szkółek i miejsc gdzie można nabyć roślinki, ale tak naprawdę jak szuka się czegoś fajniejszego to brak. Trzeba się też zdrowo najeździć, ale cóż się nie robi dla swojej pasji Sześć lat temu podróżowałam po Anglii i byłam zachwycona roślinnością. Z prawdziwą przyjemnością oglądam również ogrody opisywane przez Danusię.
Może jeszcze kiedyś się tam wybiorę.... Pozdrawiam

powzięłam nowy plan na rabatę pierwszą przy domu, gdzie wszystkiego po trosze.planuję tam podsadzić kilka rododendronów, bo zielono chce mi nie zakupię dużych okazów ( prawdopodobnie w 5l donicach). i tu mam pytanie:kiedyś je zabiorę w nowe miejsce. a może lepiej zostawić w donicach?i poustawiać na tej rabacie i podsadzić żurawką czy czymś, a na zimę dołować donice?czy lepiej do ziemi i przesadzić, jak będzie trzeba. Danusiu Ty masz doświadczenie, jak myślisz?
a apropos planu, no muszę do czegoś dążyć

Zrobiłam sobie dzisiaj poranny spacer po Twoim ogrodzie. Piękne hosty i żurawki i nie tylko.Serdecznie pozdrawiam.