Jeju Haniu ile ty masz tej borówki! Ja mam 6 krzaczkow i w tym roku zebrałam aż. .. pół szklanki no cóż. .. to jeszcze bardzo młode krzaczki.

Plony obfite, widać dobre ręce ogrodniczki

Pozdrawiam

Dziękuję dziewczyny, ogródek odpłaca teraz za moje staranie od wiosny.

Borówka jeżeli jest posadzona w kwaśnej glebie i ma dużo wilgoci, powinna owocować corocznie.

A u mnie wybarwia się wrzos.

Musiałam zerknąć na zbiory ,faktycznie przepyszne.
Haneczko dziękuję i wzajemnie
Martek

Bardzo podobają mi się wrzosy Muszę zrobić dla nich miejsce na swojej działeczce

Sadziłam kilkakrotnie odmianowe zakupione, i zero wyników, a posadziłam taki z lasu, i ten trwa, ale musi być bardzo mała sadzoneczka.

Haniu z opóznieniem wchodze do Ciebie dziękując za wspaniale spedzony dzień,wnuczki szczęśliwe i bardzo miło Cię wspominają i boróweczki Twoje zajadają
to dla Ciebie Kochana od nas wszystkich Buziaki przesyłamy
ps.zdjęć też za wiele nie mam ajć ,ale za to wspomnienia nie zapomniane

zbiory borowkowe mnie zaskoczyly...że aż tyle

Haniu z wrzosami sobie odpuścilam ,sadzilam już ze 3 razy i nic z tego nie wyszlo zresztą borowki to samo marna ze mnie ogrodniczka,a i jeszcze ukatrupiłam jeżynę bezkolcową

Oj Basiu jak ogladam fotki na Twoim watku to widze, zes nie marna a ukatrupienia wszystkim sie zdazaja.

gobasia napisał(a)

zbiory borówkowe mnie zaskoczyły...że aż tyle

Haniu z wrzosami sobie odpuściłam ,sadziłam już ze 3 razy i nic z tego nie wyszło zresztą borówki to samo marna ze mnie ogrodniczka,a i jeszcze ukatrupiłam jeżynę bezkolcową

Basiu nie ty jesteś "marna ogrodniczka" tylko rośliny jakieś takie słabe były i nastąpiła naturalna selekcja