Przeważnie sprzedają wrzosy z takim filcem w doniczkach, i niby go się pozbywałam, ale i tak po jednym sezonie wrzosy wypadały.

Miłe odwiedziny były, Violetko, trochę mało atrakcji dla krasnalek było, ale skoro miło wspominają, to już nie marudzę. Dary losu zagospodarowane, bo od dwóch dni pada. dziś może po kolejne ogrodowizny uda sie wyskoczyć między kroplami. Bo coś robić trzeba z tym co urosło.

BasiuLT, Gobasiu, Izabelko, czasami przez niewiedzę, albo niewłaściwą pielęgnację coś uda się "zamordować" ale to tylko w ramach nauki na przyszłość.
Następnym razem dbamy lepiej, albo rezygnujemy z takiego delikwenta kłopotliwego.

Miłego dnia Wam życzę. Na południu super grzeje, a u mnie +16 i leje! Brr

Haneczko mam nucić Ci na dobranoc kołysanki ???

a to pogode mamy taka sama

oj tak tak leje leje i leje beee ale co tam mogę posiedzieć z wami to plus buziaki Hanusia lecę dalej buziaki rozdawać Miłegooo

Haniu, co za zbiory borówkowe, wow. Chyba jakaś dużą donice muszę sobie sprawić i spróbować takie wyhodować. U mnie ziemia zasadowa, to do ziemi nie zasadzę. Kwiaty też masz prześliczne. Czy białe czy trendy wszystkie ładne
Pisałyśmy sobie kiedyś o róży Souvenir de St. Anne's i wreszcie ją mam. Jak mi się dobrze zadomowi to może uda mi się w przyszłym sezonie dla Ciebie gałązkę uciąć i wysłać Fotek jeszcze nie pokazywałam, jak bedą, to dam znać

U was leje deszcza u mnie pot oczy zalewa taki upal juz drugi dzień ...ale od jutra już chlodniejpodobno?

rozajerycha napisał(a)

Haneczko mam nucić Ci na dobranoc kołysanki ???

.
Marteczko, nie musisz, wybudziłam się i klops w nocy zasnąć znów nie mogłam, ale we dnie podsypiałam na kanapie , stąd pewnie bezsenność

Basiu, tak nas pogoda podzieliła,
was słoneczkiem praży,
u mnie chłód i leje po twarzy.
Ale od jutra Wam też poleje,
i prognoza sie sprawdzi, mam nadzieję.

Anda napisał(a)

Haniu, co za zbiory borówkowe, wow. Chyba jakaś dużą donice muszę sobie sprawić i spróbować takie wyhodować. U mnie ziemia zasadowa, to do ziemi nie zasadzę. Kwiaty też masz prześliczne. Czy białe czy trendy wszystkie ładne
Pisałyśmy sobie kiedyś o róży Souvenir de St. Anne's i wreszcie ją mam. Jak mi się dobrze zadomowi to może uda mi się w przyszłym sezonie dla Ciebie gałązkę uciąć i wysłać Fotek jeszcze nie pokazywałam, jak bedą, to dam znać

Jestem ciekawa tej róży, czekam na zdjęcia. Na patyczki, niekoniecznie. Nie rób sobie kłopotu. W moim grajdołku i zwykłe róże pasują.

Dziś musiałam sie uwijać w ogrodzie. Leje cały dzień, w domu luzy, postanowiłam jednak ukraść jedną godzinę. To wynik grabieży. Teraz do przdetwórni!