Dzieje się dzieje, Basiu! Zajrzałam dziś do mych nasion.
Czy wystarczy tego, czy co dokupić trzeba?
Na pierwszy ogień: pomidor! Bo to przecież nr 1 ogrodu!
Z ubiegłorocznych zakupów, pół paczuszki wykorzystane, a teraz drugie pół do wzięcia! Jak przeliczyłam, to i tak 100 szt rozsady będzie na bank! Wystarczy, szaleć nie będę!

No i innych nasion pudełko pełne! Kiedy ja to wszystko zbierałam? Chyba bezwiednie i mimochodem! Muszę w tym roku zwolnić chęci, i prawą rękę na temblaku umieścić podczas ogrodowych spacerów. Bo przecież niektóre roślinki same się wysiewają, więc po co im przeszkadzać?

Haniu nachomikowalas nasionek jak wiewiora, dobrze, ze je znalazlas we wlasciwym czasie

Haniu ja ubiegłorocznych nasionek nie mam nic bo...zostawiłam w koszyczku przy drzwiach szklarenki,i zmoczył mi deeszcz a te co zebralam na jesieni...zrobilam eksperyment
jak sadzilam czosnek to posialam na zimę :jjeżówki ,rudbekie ,trawy ,zlocień trochę werbeny i orlików . i coś tam jeszcze..ciekaw jestem czy coś wzejdzie
bo u mnie z tym samorozsiewaniem to marnie...musiałabym motykę schować ,bo wszystko wydziabuję

Basiu, Jakbyś chciała, to mam jeszcze werbenę, orliki i dalie w nasionach. No i wiosną jakieś siewki pod koniec maja będą.

Haniu,
o co chodzi z moczeniem nasion w rumianku? I czy wszystkie trzeba takim zabiegiem potraktować?

ja samego kopru mam litrowy słoik zebrany
,duzo mi tez zostalo ogorków wiec w tym roku z wiekszością nasion mam spokój
musze tylko wczesniej wysiać na probe te zeszłoroczne czy wogole wzejda

hanka_andrus napisał(a)

Basiu, Jakbyś chciała, to mam jeszcze werbenę, orliki i dalie w nasionach. No i wiosną jakieś siewki pod koniec maja będą.

Haniu na razie dziekuję ...werbeny i orlików trochę zostawilam do zasiania w doniczkach....bardzo ładnie wyglądały jesienią siewki orlików od Ciebie ,mam nadzieję ,że wiosną będą Jakby co to sie przypomnę

Haniu rączka w temblaku nic nie da bo i tak znajdziesz sposób żeby zabrać nasiona

mikina34 napisał(a)

Haniu,
o co chodzi z moczeniem nasion w rumianku? I czy wszystkie trzeba takim zabiegiem potraktować?

Rumianek dyzenfekuje nasiona i pobudza do kiełkowania. To taki kopniak dla nasionka. Ale moczymy tylko duże nasiona, drobne w typie maku czy marchewki-odpuszczamy.

Kochani, z tym zbieraniem nasion, to cale przedsięwzięcie. Trzeba zebrać, wysuszyć, wyłuskać, zapakować, oznaczyć, i cała masa innych czynności. MNie juz chyba może tylko skusić jakiś rarytasik