Irenko pozdrawiam i cóż napisać, jak bujnie i pięknie u Ciebie, Rubens powala, a piwonie rewelacyjnei pytanko mam jakie azalie byś polecała z tych co masz u siebie, bo chciałabym na kwaśną zaprosić parę sztuk, tylko nie za wysokich, bardziej niższe mi się podobają buziaczki

Nie wiedziałam, gdzie go wsadzić, dałam na chwilę i został, teraz już na stałe, super duet, pachnącypolazł na 8m
do góry trzeba patrzeć

Mialam juz isc do moich robot, ale zajrzalam i dech zapiera azalie, orliki i wszystkie inne piekne. U mnie na razie duzo pakow. Za 2-3 dni powinny juz kwitnac pelna para.

Ale mamy pogode. Wasilewski zapowiada taki cały maj. To sie zdarza raz na kilkadziesiat lat.
A moze to juz przepowiednia Klimuszki. Owoce poludniowe beda rosnac w naszych sadach.....

Pozdrawiam Milus.

Dziękuję tylko nie dopieszczone jeszcze, ale nie da się, tyle ile sił, tyle pracy
A jakie azalie chcesz, japońskie czy wielkokwiatowe?buź

Ale tło ma doskonałe
Polowanie na Maylen rozpoczęłam, choć - mam wrażenie, że już go miałam, ale zginął.
(albo skleroza)

Irenko mogę wymieszać te azalie, więc mogą być i japońskie i wielokwiatowe...

To prawda żadna fota nie odda tego co w Realu. Stop klatka i koniec a ta roślina się porusza wiarę ja muska. Promień słońca zagląda tam gdzie oko ludzkie nie jest w stanie zobaczyć.
W każdym razie poranek jest piękny a to już południe.