mimo suszy, pozytywy były
zawsze, gdzieś coś, sobie radziło
rośliny to super bohaterowie
połączyłam róże z jeżówkami, ten sam czas kwitnienia
faktura mało zgodna, ale trawy mi pomogły
a na koniec zdominowały wszystko
dawne miejsce ogniskowe
nadal nie jest to, co chcę
6 zmian za mną...
no i Lawson nie przycięty
to ogromny okaz, w sumie źle cięcie znosi, trzeba wybrać porę i chyba tylko ręcznie to robić, nie maszyną..
ale 2 siewki mi wydał i od początku formuję i jest zaskakujący wtedy