Piękne ozdoby świąteczne

Pieska mam i ja owczarka niemieckiego i teraz najwięcej mi kopie, na wiosnę kamyczki z piasku będę musiała oczyścić i dziury na pół metra pod tujami i ie tylko usunąć, teraz jest masakra bo kamień z ziemią wszędzie. Ale co zrobić. Patrze tylko czy roślin nie wykopała.


Piękny ogród mimo szkód.

Mona, dzięki
Z tymi psami, to jak ze znajomymi, trzeba podejść na spokojnie

Też swoją odchudzałam jesienią, ale nie patrzyłam w jej oczy. Tyle było w nich smutku, ale tłumaczyłam, że to dla jej zdrowia. Dostała zapalenia tkanki łącznej, póki co czekamy.

Irenko, z przyjemnością czytam o Twoich udanych sadzeniach. Wszystko mi się podoba. Ogród masz imponujący a ciągle wymaga zmian. Pracy ciągle dużo. Te drzewa to dobre posunięcie i duże wyzwanie i znów prace nieustające. Ja dziś trawy wiązałam w deszczu bo nie miałam jak wcześniej dziś zaglądam na forum, u mnie wątek pustawy.

Ale nadrobiłaś wątek Cudnie sie to ogląda! Wianki pierwsza klasa!

Rosa napisał(a)

Też swoją odchudzałam jesienią, ale nie patrzyłam w jej oczy. Tyle było w nich smutku, ale tłumaczyłam, że to dla jej zdrowia. Dostała zapalenia tkanki łącznej, póki co czekamy.

O rany
co my tylko dla Nich, Wielkich nie zrobimy

Witam Milus po swiatecznie piszesz, ze czas zaczac klepanie.

Wiesz, ze ja przed chwila zaczelam ogladac Twoj watek od poczetku i zakonczylam na 210 str. Na przepieknych rododendronach. Zawsze mi sie podobala ta wyspa rododendronowa i tez tak zrobilam w moim lasku.

Zanotowalam sobie kilka pytan. Masz roze luis odier, camelot i eden rose jak one sie zachowuja szczegolnie ta druga camelot kupilas w 2016 r to cos pewnie urosla.

Nastep e die gdzie kupowas te piekne dalie bonder red i pink bo to co wiem nie ma ich w handlu.

W tym ruku sprzed nosa klient w szkolce mi zwinal azalie klondyke 5 szt.
Rzeczywiscie piekny kolor pomaranczy. W przyszlym bede polowala.

Pozdrawiam Milus

Wiesz, ze myslałam, ze teuki to u ciebie sa w murze vialybm dopiero teraz w wiosennej szacie zauwazylam, ze sa osobno i to drewniane?

Czy masz jeszcze tego glogownika jak on sie u ciebie ma.

Urszulla napisał(a)

Irenko, z przyjemnością czytam o Twoich udanych sadzeniach. Wszystko mi się podoba. Ogród masz imponujący a ciągle wymaga zmian. Pracy ciągle dużo. Te drzewa to dobre posunięcie i duże wyzwanie i znów prace nieustające. Ja dziś trawy wiązałam w deszczu bo nie miałam jak wcześniej dziś zaglądam na forum, u mnie wątek pustawy.

Ula, przyznam się, nie zaglądałam, nic nie pisałam, ale wcześniej, jak pokazałaś, byłam i bardzo mnie widoki ucieszyły
U mnie, cóż..stale coś, choć powiem , że już nie tak, jak 5, 6, 7 lat temu, teraz i my inni i ogród dojrzał
Wiesz, jak to z ogrodami, nigdy i nikogo nie zadowolisz, ale o co w tym chodzi
Zawsze ogród jest Twój, to kanonchyba i Ty, już to wiesz
Forum ..inne, smutne, może, ważne, że inne, wszystko się zmienia, my, i całe otoczenie, nie dawaj się i pozdrawiam ..ja się wpływom i modzie nie poddaję finito

Irenko twój ogród jak w kalejdoskopie jest zmienny, tętni życiem i kolorami, fajnie że zrobiłaś tę "pigułkę"
zostawiam pozdrowienia

Poczytałam wszystko...obejrzałam urocze zdjęcia...piszesz, że bałagan...niee ja tu nic takiego nie widziałam. Rabaty tętnią energią, pięknie skomponowane...Psiaczkom współczuję niedomagań...Moja piesia też w ostatnim miesiącu przytyła...Ogród żyje mimo niesprzyjającej aury za oknem...Trzymaj się cieplutko i wypoczywaj, bo od wiosny startujemy od nowa...Płezdrówczi łestawiam dla Ce...