Basiu, jak mi miło.
Te łuki są po poprzednich właścicielach, nie udało się nam je rozwalić i zostały. Kiedyś po nich prowadziliśmy winogrona, tak rodziły, że szok, ale zabawy dużo, a owoców już nie miałam komu oddawać. Teraz uładzone w miarę.
Wyhodowana z patyka Laguna już góruje nad łukami i tak ją będę trzymać.
Wybierz Asiu z szybkim ładowaniem i mocnym akumulatorem i najlepiej tak, aby do jednej ładowarki cały sprzęt pasował.
To jak brzozy młode, to teraz sadź, może hosty z białymi liśćmi, białe zawilce i selserie?
Tak, cięcia u mnie najwięcej.
Wierzby kontrolowane cięciem są piękne, więc tnij.
Aniu dziękuję.
Tam te hortensje mają podpory, a i tak z powodu tuj się pokładają, brak miejsca więc do przodu idą. Tam mam taki długi szpaler, zdjęcie skraca. Jest tam 4 sztuki Grandiflory, 4 sztuki anabelki Red i 4 róże.Napchałam na maksa
Jeszcze Alu zielono bardzo, ale coś tam jesiennie jest, najszybciej trawy. Z braku wody, większość rozplenic nie zakwitnie, ale wcale mnie to nie martwi, bo i tak w pewnym momencie usuwam kwiatostany.
Letni który kwitł, to Summer Snow, ten jest jesienny i zaczyna kwitnąć we wrześniu, to Early Snow. Żeby oba opanować, będę je jednak ciąć tak na wysokość 1m, bo inaczej robi się bajzel. Pozdrawiam
Na tych łukach wiosna powojnik Górski teraz znowu inny też go mam ale u mnie nie widoczny trzeba go przesadzić.
Hakomy jak zwykle podziwiam robią dużo w ogrodzie. Kalina zimozielona u mnie też kwitła ładnie ale owoców jak na lekarstwo. Może jeszcze za młoda.
Alejka robi wrażenie.
U nas wietrznie liście i igły oblatują masakra.