Energia....aż musiałam się dobrze zastanowić, gdzie jest epicentrum....w głowie, dusza ma emocje, czyli mózg napędza
Ciekawa jestem, co bys powiedziała o ogrodzie, po obejrzeniu go w realu, jest naturalny, nie wypicowany, na to nie mam ani siły ani czasu.
Miejsc do relaksu jest dużo i jednak z nich korzystamy w końcu nie ogród najważniejszy lecz my dzięki Martuś
Margaretko wielkie dzięki za rozpoznanie, wg mnie ten len jest cudowny, będę zbierac nasiona
No nie mam cienia totalnego, jednak słońce dociera wszędzie, mam słoneczny ogród, podcinamy gałęzie non stop kocham słońce
...ojej...co to było, że energii ci zabrakło, ściskam i posyłam energię
Nadal bratki są, część niedobitki, ale nie wymieniam, bo kocanka je zarasta, a mnóstwo sie wysiało na przyszły rok, zatem bez kupowania nowych się obędzie
Molinia jest idealna, uwielbiam ją, nie rozłazi się, jest zgrabna kępa i wysoki kwiatostan, tak romantyczna mgiełka
I to jak, zaczynają od młodych liści, a potem za świeżutkie kwiecie się zabierają; tak mi objadają powojniki, dlatego nie kwitna, dziś rano karmę slimakom dałam