Lila, nie będę sterylizować, piesek będzie wykastrowany, jedna sunia juz 10 lat, kontaktu z innymi nie mają, tylko jak obie w rui, to cyrk
Niby w zasięgu ręki, ale tez jakoś w nim mało jestem. cieszę się, że Ty już coś sobie poszalejesz. Na spotkanie wrócisz??
Buziak
Haniu, to zostawię całkiem możliwe, że Twoja popatrz, jaka farciara jestem, nawet kolejny gratis mam ładny kolor żurawki
łubin i przywrotnik rodzajem liści, jakby z jednej rodziny
łubin
przywrotnik
dziś już uciekam, w poniedziałek u was pobiegam; po 2 tygodniach przyjaciółka znowu z Kanady musiała wrócić, bo jej mama miała wylew, stan ciężki, w szpitalu jest, przyjaciółka tym razem sama i musimy jej pomóc
miłego weekendu Wam życzę
Irenko co zdjęcie to promieniejesz . Aleś fajowe te ostrokrzewy kupiła . Przytuliłabym takiego na pniu . Irenkoczyli te różane patyki ścięte teraz mają szansę na ukorzenienie? I o co z tym ziemniakiem chodzi i co się z nim potem robi, jak już korzenie są? Ja dziś zabratkowałam altankowy zakątek, ale zdjęcia dam potem, bo mi bateria padła od aparatu . Genialny ten plakat metalowy dorwałaś . Buziole .