DANUSIU
rok temu miałam taki poczochrany czosnek, bo główkowaty na jesień dopiero sadziłam, czyżby to on, ojej to inwazyjny, zobaczymy co dalej. Dzięki
GOSIU
no już wypadało brakuje mi ciebie na forum ostatnio.
Macham w nowym wątku! Choć spóźnienie moje ogromne i wstyd mi, ale szybko nadrobię, bo uwielbiam Twój ogród
I Wesołych Świąt dla Ciebie i całej rodzinki!
Irenko zmian u Ciebie a zmian ale sama tryskasz uśmiechem to t wszystko idzie do przodu Od 13 03 do dziś tyle srton ze oblecieć trza co drugą Ha ha ,paw i kurka niezle wyszła niech rosną