Pestka56
Kasiu witaj

twoje wpisy tu i ówdzie widzę

Daj sobie spokój z czytaniem wątków, pooglądaj fotki w ostatnim, aktualnym, tak z 20 stron, to i tak już wykończy

Dzięki i cieszę się, że w Twoim guście ta natura, trudna u mnie, bo ogród duży, drzew od cholery, ale za to jak pachnie

O róży napisałam swojej, dlatego to podkreślę, bo być może to nie wina róży, a wina że pod cedrem, jak cedr miał 30cm, róża była dorodna, teraz jej trudniej, zatem coś muszę pogłówkować

Pokochałam róże okrywowe, które robią u mnie za pnące i chyba wielkokwiatowe bardziej jednak lubię, ot i tyle, choć róż mam dużo, koło 60 różnych, ale giną u mnie