Jeżyna jest śliczna. Pyszczek ma jak nasz Tola. Dalej już się różnią bardziej.
Widzę że masz lwią paszczę. Czy zbierasz nasiona co roku i siejesz od nowa?
Moja gdzieś przepadła po zimie. Może powinnam była zebrać nasiona.
Nie pamiętam jak się z nimi postępuje. W ogrodzie mojej mamy było jej pełno.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Mam te same doświadczenia, moja mama ją po prostu ma, chociaż już dawno nie sieje. Swoją posiałam w zeszłym roku późnym latem. tak wyszło, bo zapomniałam zrobić to wiosną i przezimowała i ślicznie kwitnie teraz. Niestety od dołu liście jej brązowieją. Wysiałam ją rzędem w warzywniku, mam nadzieję, że się wysieje na następny sezon. Oprócz tego nasionka rozsypałam na łące, może coś tego będzie.