Dziękuję
Mam trochę kamienia u siebie, ale nie wyobrażam sobie całego ogrodu "wyściółkowanego" żwirem. Poza tym uwielbiam pielić w ziemi, uspokaja mnie to i przybliża do natury. Zasadniczo gleba, na której tworzę mój ogród to lotne piachy, a dzięki wiedzy z Ogrodowiska miejscami, na rabatach mam już piękną próchniczą ziemie, aż pachnie.
Dziękuję Sylwia,
łączkę mam posianą dopiero w maju tego roku, ponieważ maj był bardzo zimny, to późno wystartowała i wolno rosła. Czytałam porady na stronie Łukasza Łuczaja, który twierdzi, że łąka powinna być koszona dwa razy w roku ok. połowy czerwca i na przełomie sierpnia/września, nawet już w pierwszym roku. U mnie w połowie czerwca maki i chabry pokazały dopiero pąki, nie miałam sumienia ich skosić, tym bardziej, że są jednoroczne, więc nie wysiałby mi się na przyszły rok.
Dlatego swoją łąkę skoszę dopiero pod koniec lata, może nie kosiarką tylko poproszę M, żeby zrobił to wykaszarką. Siano musi poleżeć na łące, ale nie powinno tam zostać, żeby nie użyźniać gleby.