Róże, przyznaję, że zaniedbałam. Staram się tylko alby dostawały wodę. Nawozów niewiele sypałam więc nie są w najlepszej kondycji. Co prawda niektóre mimo to kwitną ale nie wszystkie
Jolu ja myślę, że przy tym deficycie wody to może lepiej, że nie nawożone za bardzo, bo sam nawóz bez wody dużo chyba by nie dał... O ile by nie pogorszył