Witam, wpadłam się przywitać.
Zapisuję do obserwowanych, jestem ciekawa co zrobisz na placyku po morelach i tujach.

Gosia teraz przybyło Ci sporo miejsca w ogrodzie. Kuba-fajny chłopak rośnie.

Gosiu nie opuszczaj Kubusiowa, wracaj... twórz i działaj :*

Dla Kuby wielkie brawo. Cudowne domki stworzył dla pszczółek :*

Aniu hej No mieliśmy roboty z tymi morelami ale udało się Teraz powoli sadzę cisy w miejsce zywotników i czekam na moje drzewa zamówione Wszystko idzie wolno bo brak czasu a czasem i siły Pozdrawiam gorąco

Iwona witaj Od razu Ci napiszę, że na placu po morelach będzie trawa A to dlatego, że mój dzieć gra w piłkę i wygryzłam mu już chyba pół trawnika pod rabaty więc oddam mu na chwile to miejsce ....ale tylko na chwile

Anusia sporo, fakt ale mimo, że mam plany na to miejsce to będzie trawa Kuba rośnie, nawet nie wiem kiedy to zlatuje ale cholera z niego niezła Jeszcze w przyszłą sobotę mamy komunie więc jest cała mas spraw z tym związana i generalnie jakiś kociokwik

Martuś Kubusiowo na razie ratują Teściowie Ostatnio pojechali ze znajomymi to nawet ich do roboty zagonili hahahhaha Wdzięczna im jestem bo ja nie mam kiedy ...mam nadzieje, że uda nam się wyrwać na jakiś weekend do Kubusiowa w czerwcu Buziam mocno

Na pocieszenie zrobiłam sobie mini warzywnik.... i chociaż efektu jeszcze żadnego bo trawy nie ma i ogólny rozgardiasz ale coś powoli idzie na przód....

Klasyczny! Na cztery kwatery! Brawo!

kaisog1 napisał(a)

i trochę różności

Bardzo klimatyczne te różności. Zamiast tuj będą cisy? Fatalną masz tę ścianę boczną (mur oporowy?), chyba przebija moją paskudę ceglaną. Długością na pewno. Wysoka jest?

Haniu dziękuję Buziaczki posyłam

Tessiu wyciepałam spod tego muru takie wielkie już tuje ale nie dlatego, że miałam kaprys na cisy czy cuś. One były każda inna i z braku światła (rosły przed nimi dwie wielkie morele) były ażurowe... coś trzeba było zrobić.... ten murek jest świetny w porównaniu ze ścianą dalej..... Graniczymy z blokiem gdzie stoją garaże i przez pół ogrodu mam plecy od ich śmietnika i sypiącą się ścianę tylną garaży plus ten murek. Twoja ściana jest cudowna w porównaniu z tym co u nas

kaisog1 napisał(a)

Tessiu wyciepałam spod tego muru takie wielkie już tuje ale nie dlatego, że miałam kaprys na cisy czy cuś. One były każda inna i z braku światła (rosły przed nimi dwie wielkie morele) były ażurowe... coś trzeba było zrobić....

Toż ja nad nimi nie płaczę, zapytałam tylko, co zamiast tuj będzie.

ano cisy.... tylko czasu ni ma alby posadzić ... i wywalić trzy tuje, które się jeszcze zostały

.....a na warzywniku w ciągu 2 dni urosła mi sałata i pojawiły się malutkie pomidorki..... siła natury jest zniewalająca....