inka74
08:27, 04 maj 2017

Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Jak dobrze, że jesteś. U ciebie zawsze czyściutko. Nie widać takiego pogromu, jak piszesz. Faktycznie mocno tniesz angielki. Poczekaj z lawendami i perukowcem. Lawenda hidcote (mam 28 krzaczków) wystartowała mi prawie od korzenia. Przyschła prawie na całej wysokości. Ścinałam na 3-4 cm. Perukowiec u mnie jeden jeszcze nie drgnął ale w środku żywy. On odbija. Drugi ma ledwie nabrzmiałe pączki liściowe. Przez tą pogodę poźno startują. U mnie leje jak z cebra. Nic nie mogę porobić
