Jak ja lubię u ciebie te czyściutkie ,piękne rabaty ...takie dopieszczone.....powiem ci że mnie nawet te podrzucone krasnale nie przestraszyły ...choć w pierwszej chwili myślałam że rzeczywiste ....
ja jestem bardzo do tyłu z cebulowymi ...zaniedbałam przez lata ...niestety
doczytałam że cięłaś bukszpany i zaczęło siąpić ...jak nie jesteś pewna pogody to nigdy nie wykonuj żadnego nawet malutkiego cięcia w ogrodzie , bo wilgoć + nożyce zawsze równa się grzyb . w pluchę sekator głęboko chowamy ,żeby nie podkusiło ...pozdrawiam
ps . aha jaka to odmiana żurawek ..ta czerwona ...śliczne takie wyraziste ...i czy lubią ją opuchlaki ?