Rabata brzozowa jak dla mnie jest przepiekna przez cały rok. Ciekawe , ktory miesiac na tej rabacie jest Twoim ulubionym? Ja jestem stronnicza i dla mnie póżna wiosna (maj) jest zawsze najpiekniejsza: kolory tulipanów, soczysta zieleń trawnika to pora gdy ogrody sa dla mnie najpiekniejsze.
Czy ty też tak masz, ze dopiero w 2014 zaczął mi się podobać mój ogród przez cały rok? Wczesniej byly jakies niedociągnięcia latem lub jesienia a teraz głownie za sprawą traw i bukszpanów podoba mi się przez cały rok. Nawet gdy jest zimno i szaroburo.
U nas też strasznie wieje... Na innyc watkach pisalam co to dla mnie oznacza... Dla mnie może lać, może być -30 stopni, byleby nie wialo...
Jakbym siem samom czytała. Majowa zieleń jest niepowtarzalna, taka soczysta i kipiąca, mega energetyczna, nie ujmując tej rabacie i w innych miesiącach, bo jest niepowtarzalna przez cały rok.
Co do wiatru podpisuje obiema rękami, każdą pogodę zniosę, ale nie wiatr, on doprowadza mnie do szału. W dodatku moje starsze dziecko dziś na WOSP pieniążki zbiera...
mnie bergenie też zauroczyły, dlatego w tym roku dosadziłam je koło stożków zamiast host
wiatr dudni od wczoraj par razy wyłączali prąd, w nocy ciężko było spać...
Zachwyca mnie zmienność na rabatach, gdyby były tylko zimozielone byłoby przez cały rok tak samo spróbuje jeszcze z innymi rabatami tak zrobić, chociaż przyznam, że to czasochłonne
Doorenbosy są po przeciwnej stronie ogrodu, jakby lustrzane odbicie. Te które pokazałam były sadzone jako maluteńkie patyczki o grubości pnia jak tyczka bambusowa i niższe odemnie
tak jak powiedziałam Sebkowi, trudno mi wybrać, ale najbardziej lubię czas od maja do września.
w 2014 można powiedzieć, że nie musiałam już nic szczególnego w ogrodzie robić poza pielęgnacją, wydawał się 'dziełem skończonym' hahaha i mogę powiedzieć nieskromnie, że mi się podoba