ja je kupiłam bez większego przekonania, bo wcześniej kupione hiacynty okazały sie niewypałem... mróż był jeszcze na dworze a one wypuściły w ciągu dnia w piwnicy liski, zasadziłam je i trzymałam w domu żeby nie zmarzły. A teraz pije kawusie i patrze na nie

)) niestety nie pachną...