Marzenko.... ozdoby w tym roku robione w ostatniej chwili, czasu mi zabrakło, ale tak to jest... Wianek na drzwiach wieszałam w Wigilie prawię o zmroku jeszcze nie sfocony.
Słuchaj, ja odnośnie podłogi, czym myjesz swoją?masz jakiś środek z nabłyszczaczem?u Ciebie jakaś taką błyszcząca-tak mi się rzuciło na zdjęciu, moja nie bałdzo;(ja myje zwykłymi ajaxami i tym podobne, ale może do tego typu podłóg jest coś specjalnego?
Może to dziwnie zabrzmi, ale podłogę myję samą wodą kiedy myłam z dodatkiem detergentów zachowywała się dziwnie
co Ty mówisz?samą wodą?jak to?warto, mówisz?
a nie mówiłam że dziwnie zabrzmi? na początku jak na perfekcyjna panią domu przystało używałam różności do podłóg, do momentu gdy podloga zaczela dziwnie się kleić, a fugi zmienily kolor. Wyszorowałam wówczas fugi szczoteczką i eksperymentowałam z samą wodą. Od dwóch lat nie używam niczego, codziennie zmywam podłogę ciepłą wodą i już... sporadycznie dodam odrobinę octu lub płynu do mycia naczyń
No właśnie, mi ta podłoga właśnie tak wygląda po umyciu-bez połysku i mimo wyszorowania jej czasem nawet 2krotnie to pod światło patrząc wychodziły takie 'ślady mycia'niby czysta ale taka jakby z 'dziwną' powłoką-nie wiem jak to nazwać!muszę też jutro spróbować jak Ty-wodą. Ale czy woda zmyje ślady po sokach i inne plamy?no i kurcze czym zdezynfekować, od czasu do czasu przy dzieciokach by się przydało