Ana, patrz optymistycznie. Może i trzy, ale przepiękne i świetny plac zabaw. Ja tam jadę głównie się spotkać i miło pogadać. Nie będziemy inspekcji robić. Patrzymy tylko na ładne.

Aniu, prostuję entuzjazm Irenki: mam berberysy zimozielone Julianne sztuk 5 i - ponieważ są posadzone dobrze i zacisznie i mają śnieg co roku, cieszą swoją wysokością (rosną w taki regularny stojący prostokąt) i ja je lubię. Ale u Ciebie wymarzną (przemarzną i zrzucą liście). Wymarzają i u Agniechy973. Graby lepsze. Dobrze cięty ligustr, widziałam, śliczny być potrafi.

Ja je mam za bylinami, piwoniami, którym nie ścinam łodyg na zimę. Więc berberysy Julianne, Kochana, to nie jest propozycja dla Ciebie.

Ściskam najmocniej jak umiem.

Aniu wpadłam do Ciebie, bo zobaczyłam Twój nowy piękny avatarek iii..... muszę Ci napisać, że pierwsze moje skojarzenie to było; O! jaka Ana jest podobna do Julii Roberts. Ten sam uśmiech, spojrzenie. Serio! Śliczne zdjęcie.
Przepraszam, bo być może nie lubisz takich porównań, ale podobno każdy z nas ma swojego sobowtóra gdzieś na świecie

Beatooooo toż to taki kompliment, że prawie spadłam z kanapy...