No, to prawda, taras wygląda świetnie jest bardzo wyważony - taki nowoczesny i oszczędny... Ta kulka na pniu - jałowiec chyba - akurat pasuje do swojej miejscówki , fajnie pomyślałaś , żeby taras otoczony był romantycznym zestawem lawenda, róża, kuleczki...
Ja też tęsknię za domkiem, zawsze mieszkałam w bloku.
Tak sobie myślę, że gdyby kiedykolwiek nastała taka możliwość, to chciałabym domek z odzysku - do przeróbki,bo to taka frajda coś zmieniać i to w dużym kalibrze

Ana a może żórawka obsidian pomiędz te kule?

No super ta rabata! A jaki kolor będzie mieć żwirek? Jeśli beżowy to nie dawaj brązowej trawy. Najpierw wysyp, a potem będziemy paczeć co tam dać

Ana, ale super ta rabatka Ci wyszła

a róże gdzie zamawiałaś?

Aniu, jestem pod wrazeniem ogromu prac. Metamorfoza tarasu bardzo udana. Muszę się przyznać, ze zazdroszczę Ci tego zakątka. Mój może ruszy dopiero w przyszłym roku. Prace zakończone, to uciekajcie na wakacje. Nalezy sie Wam za ciężką pracę.

Aniu! Taki taras to moje marzenie...czekam tylko jeszcze na pergotendANĘ!
Bardzo mi się podoba, Kibicowałam Ci dzielnie i trzymałam kciuki! Na takim tarasie odpoczynek to bajka!
GRATULUJĘ!

Aniu! Jeszcze mam pytanie! Mam kilka mebli do odświeżenia. Zastanawiam się czy pomalować całkiem na biało (np. pastelową orchideą), czy tylko pobielić jak Sebek swoje krzesło? Piszesz o woskowaniu...jakiego wosku użyć, aby uzyskać efekt shabby?

Piękny ten tarasik i rabata też. Świetna robota

Aniu tarasik bomba poprostu cudny!

Fantastyczny taras, ma klimat. Podoba mi się ilość oświetlenia, to są lampiony czy zwykłe żarówiaste? Czy mogłabyś pokazać w jaki sposób zadaszenie tarasu komponuję się z całym domem? Planujemy też zadaszenie z pleksy, boję się jednak , że nie będzie pasowało do kształtu dachu.