Generalnie chodziło o to, aby te płyty były wejściem od furtki, po staremu furtka miała być tak jak prowadzi chodnik.Ale gdy tam te płyty dam , muszę pół tego chodnika rozebrać po prowadziłby do przęsła, a nie jak miało być , do furtki.
Zaraz wkleję plan całej działki
O te płyty chodziło... Kwadratowe, czy prostokątne chcesz?
Czemu chcesz rozebrać pół chodnika, ja bym go zostawiła tam gdzie jest, co z tego, że prowadzi do przęsła? Fajnie rozdziela on te dwie rabaty: po prawej i po lewej przy słupie. Może dasz lustro na końcu chodnika?
Tak,kombinowałyśmy z Jazzy.
Najpierw stwierdziłąm, że nie szkodzi, ze te pół chodnika bedzie bezużyteczne,potem stwierdziłam , że na końcu tego chodniczka będzie ławka, przyechała Lindsay stwierdziła, że bez sensu ten chodnik do niczego prowadzący, tyś stwiierdziła, zeby dać lustro, najpierw pomyślałam WOW, ale potem ochłonełam , ze to jednak za dużo jak na taka minimalistkę jak ja.... chociarz nadal mi to lustro faktycznie nie daje spokoju.
A płyty chciałam 40x80
A lindsay stwierdziła i mąż , że 40x120