Tu rozplenica z rozchodnikiem trochę łyso wygląda. Może bliżej jesieni ucieszy oko. Zastanawiam się co bym mogła tu jeszcze dosadzić, żeby wiosną i latem było ciekawiej, bo teraz szczególnie z daleka tak szaro jest. Myślałam, żeby rozchodnika o jaśniejszych liściach tam dosadzić, ale żeby jeszcze coś kwitło?
Przed berberysami myślałam o żurawkach pomarańczowych i poszukuję w rozsądnej cenie. I czytam ciągle czy szukać creme brule, southem comfort czy carmel. Musi być odporna jakaś bo ja początkująca jestem.