Aniu byłam przeczytałam, dziękuje za odpowiedź
Z wielką przyjemnością obserwuję jak przelatujesz przez mój ogród

zapraszam
Dziękuję za to "wyssane z mlekiem matki"
Wisterią się nie denerwuj, odwdzięczy się w przyszłym sezonie.
Jesteś drugą osobą, która straszy mnie milinem, a ja właśnie mam nadzieję, że on w końcu ruszy i zarośnie całą altanę