Ostatnio jak byłam w marketach to widziałam klony jeden wysokości około 1m za 25zł a drugi wyższy odemnie rozłożysty i grubość pieńka taka że ja ledwo ręką obejmę za 260, myślałam żeby kupić tego za 260 ale nie miałam czym, przetransoportowac a to była tylko 1 szt z 580zł. Może kupie tego za 25 zł, biedne ma trochę listki, ale może da się go odratować?

Pytanie jaki klon? Klon to szeroko pojęte pojęcie
Po imieniu trzeba. Klon klonowi nierówny, nawet w obrębie klonów japońskich, palmowych czy polnych

No widzisz klon palmowy tylko pisało

Jeśli było napisane, że klon palmowy to takie trochę branie kota w worku. W przeważającej części te klony potrzebują półcienia. Na słońce tylko wybrane odmiany i zazwyczaj bordowe.
Z mojego różniastego doświadczenia z klonami palmowymi i jap. polecam kupić mały egzemplarz. Te lepiej się aklimatyzują i w razie wypadnięcia mniej kosztują. Inna sprawa, że lepiej na wiosnę sadzić, by się ukorzenić zdążył.
Miejsce musi byc osłonięte, bo są wrażliwe na wiatry i przemarzanie systemu korzeniowego (na zimę trzeba grubo wyściółkować)

Chcę zakupić 3-4 drzewa, nieduże, szczepione, najchętniej śliwowiśnie PISSARDII, czy one mi nie przemarzną? Chyba że coś innego polecacie na taki nieduży szpaler.

Witam!
Będę podglądać

asiak napisał(a)

Witam!
Będę podglądać

Nie ma zbytnio co. Moze kiedyś sie to zmieni. Zaraz ja Ciebie odwiedzę

natka098 napisał(a)

Chcę zakupić 3-4 drzewa, nieduże, szczepione, najchętniej śliwowiśnie PISSARDII, czy one mi nie przemarzną? Chyba że coś innego polecacie na taki nieduży szpaler.

Natko poczytaj o drzewach w dziale Drzewa i krzewy liściaste i wybierz to co Ci w duszy gra

Dzięki Aniu, mi się wszystko podoba a tak serio to te śliwo wiśnie najbardziej.

Jutro mają być w L zurawki i wrzosy jadę z rana zobaczyć, może zaszaleje i w tym roku kwaśny zakątek zrobie