Toszka
22:40, 31 sie 2018
Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Zamów Lepinox o którym na ćmowym watku jest informacja. To środek biologiczny zawierający bakterię pasożytującą w larwach. Działanie jest długoterminowe i takaż też ochrona. Na razie Decisem pryskaj baaardzo dokładnie. Mospilan nie działa.
Małe gąsienice siedzą zwłaszcza na młodych przyrostach i składają wokół siebie listki...robią sobie kryjówkę jak opakowanie. Trzeba bardzo dokładnie opryskać. I zamawiaj Lepinox, bo złudzeń nie ma, że oprysk chemiczny ochroni buksy. Na większe gąsienice chemia już w ogóle nie działa. Zostaje Lepinox i pułapki lejkowe z feromonem wabiącym samce. Mniej samcy=mniej zapłodnionych samic. Pułapki pomagają monitorować sytuację.
Ewentualnie na razie skocz do ogrodniczego i kupuj Spintor. Działa i na jaja. Jednak Lepinox jest wyspecjalizowany.
Małe gąsienice siedzą zwłaszcza na młodych przyrostach i składają wokół siebie listki...robią sobie kryjówkę jak opakowanie. Trzeba bardzo dokładnie opryskać. I zamawiaj Lepinox, bo złudzeń nie ma, że oprysk chemiczny ochroni buksy. Na większe gąsienice chemia już w ogóle nie działa. Zostaje Lepinox i pułapki lejkowe z feromonem wabiącym samce. Mniej samcy=mniej zapłodnionych samic. Pułapki pomagają monitorować sytuację.
Ewentualnie na razie skocz do ogrodniczego i kupuj Spintor. Działa i na jaja. Jednak Lepinox jest wyspecjalizowany.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)