Kasya napisał(a)

Wyslonic/zasłonić/osłonić
Wiatr, słońce itp... sama zobaczysz w miarę korzystania

Jasne. Zobaczymy jak to wyjdzie. Liczę na tuje, bo tu u nas niestety wieje niemiłosiernie.
I to niestety zawsze z góry, od strony schodków.
Wiec graby na plecach placyku tu nic nie pomogą.

Johanka77 napisał(a)

Jasne. Zobaczymy jak to wyjdzie. Liczę na tuje, bo tu u nas niestety wieje niemiłosiernie.
I to niestety zawsze z góry, od strony schodków.
Wiec graby na plecach placyku tu nic nie pomogą.

No tak, nie wiem jak kierunki
Ale słońce tez uciążliwe bywa bo nie swieci prosto z góry i daszek to za mało

No ja akurat z tych południowców i dla mnie w tym kraju słońca wciąż za mało

Żeby nie było, że ja wiem czego chcę...

Tydzień temu wytargałam trzmieliny z przetrwalnika i jarałam się, że dałam im drugie życie...
Wczoraj dosadziłam tam hosty i jak pisałam zrobiło się pstrokato...

No to dziś wywaliłam stamtąd żółte trzmieliny, a zielone przesadziłam na brzeg...
No także tyle w temacie...

A teraz pytanie.
Bodziszki wsadzić tu czy do donic?

...ja już wiem, tak tylko pytam

A co powiecie na taki myk...?
To drzewko to oczywiście grab

Ja bym hosty zamieniła na bodziszki

Kasia hosty kupiłam właśnie na tę rabatę
Nie mam innej cienistej.

Ale graba posadziłam i teraz ta rabata jest w końcu taka moja.

Jeszcze pasowałoby te trzmieliny wymienić na rozplenicę, ale dam im troszkę tu pożyć.
Póki są takie rozczochrane, to podobają mi się...
Ostatnio podoba mi się wszystko, co jest rozczochrane

No i czekam aż te All Gold w końcu ruszą...
Dostały ode mnie ogromny kredyt zaufania, bo to pierwsza żółta trawa w moim ogrodzie.
Dziewczyny mi odradzały, ale ja się uparłam

Jak nie dadzą rady, zastąpię je Beni Kaze.

U mnie all gold dobrze rosną

Asia w cieniu będą słabiej kwitnąć, wyciągać się w słońcu pięknie pachną, przynajmniej te korzeniaste, nie wiem jak wspaniałe
A grab będzie pięknym strażnikiem wejścia, rzeczywiście, kiedyś pisałaś o wejściu, ale już zapomniałam. Macham weekendowo

Roocika napisał(a)

Asia w cieniu będą słabiej kwitnąć, wyciągać się w słońcu pięknie pachną, przynajmniej te korzeniaste, nie wiem jak wspaniałe
A grab będzie pięknym strażnikiem wejścia, rzeczywiście, kiedyś pisałaś o wejściu, ale już zapomniałam. Macham weekendowo

Dzięki Asia!
Zatem bodziszki lecą w donice w stópki miskantów.
A kiedyś zobaczymy, może je gdzieś przesadzę.

Byłam u Ciebie Pięknie jest!