Robiłam jeszcze piernikowanie



mają dwa rodzaje lukru: z wrzątku i pudru oraz z białek i pudru, ten z białek bielszy i ładniej wygląda, ale dłużej schnie

a tak sobie radzę z lukrowaniem...za pomocą końcówki ze szprycy do tortów

nawet dla psiaka nie mam czasu, chwilka zabawy w drodze po warzywa do piwnicy







no i już nie było zabawnie bo zauważyłam, że zapomniałam schować jednego rh w donicy

Starczy już tych fotek, biegnę kuchnię ogarnąć, jejku kiedy ja do Was zajrzę, ale jestem myślami
Pozdrawiam

Dobrze, że chociaż myślami

Juzia zawsze, nawet we śnie

jeszcze na szybko wstawiam "świecę lodową" w lampionie z szyszkami, bedzie pasować do misy





no i pędzę dalej

Ależ fajnie u Ciebie - a piernikami mnie zachwyciłaś - takie precyzyjne i pomysłowe piękne!
Miło Cię widzieć - ładna czapeczka

Piernikujesz,ozdabiasz,bawisz się ze psem i jeszcze goście ...
Dużo się dzieje,jest energia jest moc i jest świąteczna aura
Niech trwa i cieszy Ciebie Justyna i Wszystkich Twoich bliskich.
Radosnych spokojnych Świąt Koleżanko

Justyś piękne pierniczki ,ale to przecież oczywista oczywistość że Twoja twórczość zawsze piękna
Pokazuj swoje dekoracje ,może jeszcze zdążę coś podpatrzeć

pozdrawiam

Ślicznie świątecznie już u Ciebie .