Kasiu wszystkiego dobrego w nowym roku Niech Cię energia nie opuszcza, chyba, że na odpoczynek Szalejesz z remontem, żadna pogoda Ci nie straszna. Podziwiam za prace murarskie zimą, podłoga wyszła świetnie. Kolor ma idealny!
Byłam na wystawie szopek 27 grudnia, budynek Celestatu w pięknym parku ma swój urok, a szopki jak zawsze cudne. Podobały mi się też proste wieńce z czerwoną wstążką na surowych płytach, jedynie te przedłużacze psuły efekt. Przesuwałyśmy je z koleżanką przy robieniu zdjęć

Ooooo, z warzywnikiem też będziesz kombinować? A to mnie zaintrygowałaś. Fajnie ten bluszcz śmigający w górę wygląda, u Ciebie ten bluszcz śmiga jak szalony. U mnie jakoś piwolutku. Marzy mi się żeby w końcu murek pokrył, ale w tym tempie cgyba się nie doczekam.