Wiem ,że się powtarzam ,ale chcę zostawić znak ,że zaglądam w miarę na bieżąco
Bardzo fajnie wyszło ta biel ładnie rozświetla ogród .....podziwiam Kasiu
Dzieki I witaj
Ja w większosci watków jestem cichym podlądaczem, choc naprawde mało po innych wątkach biegam - tylko i wyłączne ze względów czasowo-rodzinnych. Dlatego rozumiem tą forme i myslę że bardzo oszczędza czas przed komputerem
Ogród to ja. Jest dynamiczny, zmienny, plastyczny a jednocześnie ma trwały i mocny szkielet. Nie widać wszystkiego od razu, jest kameralny, zamknięty w sobie choc jednocześnie przewrotnie potrafi odbijać świat podwójnie, zupełne jakby kreował nowe możliwości.
Ta altana to koncentracja fascynacji Grecja i Marokiem, wspomnienia wakacji i wspólnie spędzonych chwil...
Taki był projekt, jeszcze brakuje zaslonek, no i oczywiście jakuzzi ogrodowego
Widziałam - cofnełam się u Ciebie, widze że na szpikulcach osadzony.
Na razie z tego co widzę jest bardzo stabilna, krawężniki ważą po 40 kg 1 a jest ich 5.
Dali mi dodatkowe 2 kantówki, to może w pn kupię szpikulce i tylną ściankę dodatkowo wzmocnię. O ile oczywiście nie odleci tej nocy