Trzecie Oliwii z kurkami


I największe z pawiem

kasiek napisał(a)

Obowiązkowo - będę z dziewczynami się zgadywać

To może w lipcu na święto liliowców? To w tym miejscu największa impreza.

Czyli 4 oczka dla czworo członków rodziny
Darii

Oliwii

eMusia

Moje

Waclaw napisał(a)

To może w lipcu na święto liliowców? To w tym miejscu największa impreza.

Może, w lipcu mam urlop - może po przyjeździe

Do leśnego zakątka dokupiłam ostatnią hortkę, zrobiło sie ślicznie jasno, zwłaszcza teraz jak kwitną parzydła...

I jasnota z Wojsławic

Fenomenalnie te oczka robisz. A wiesz, że w ogóle nie zwróciłam uwagi, że to beton? Moim zdaniem śmiało może zostać

Kasiu, bardzo Ci dziękuję za instrukcję Rzeczywiście to banalnie proste Zrobiłam oczko z kastry budowlanej okrągłej 90 l zamaskowanej gnejsem. Obsadziłam roślinkami i środek obsadzam roślinami wodnymi.
Czy jakoś specjalnie dbasz o nie? stosujesz antyglony, bakterie startowe etc?
Twoje oczka są tak naturalne, jak by je natura stworzyła a nie ręką ludzka.
Cudownie. Również zamierzam wykopać kilka małych oczek na rabatach.

I dla odmiany gorący zakątek

kasiek napisał(a)

Czyli 4 oczka dla czworo członków rodziny
Darii

Kasiu, te oczka rzeczywiście urocze. Jak rozwiązałaś zasilanie wodą? Czy w każdej sadzawce jest pompka? Czy są połączone ciekiem?

Katkak napisał(a)

Fenomenalnie te oczka robisz. A wiesz, że w ogóle nie zwróciłam uwagi, że to beton? Moim zdaniem śmiało może zostać

I zostawię, bo ładnie obrasta