I właśnie w taki dzień, razem z Wacławem zrobiliśmy inaugurację nowego saloniku

Podgrzewanie było na pół gwizdka, a mimo to, na termometrze była taka temperatura ...
Rozsiedliśmy się więc wygodnie i pijąc herbatkę patrzyliśmy na ten zimny świat za szybą ...