pestko - u nas rodzaj drzewka nie jest planowany. Mamy dość wąski kąt na choinkę i pokrój decyduje, który egzemplarz kupimy

Przez ostatnie 3 lata mieliśmy świerk serbski.
PS Czekam na rodzinną opowieść bombkową

ale jeszcze bardziej na Twój wątek

Kiedy? Kiedy?
Sebek - iluzjonisto doskonały

Cieszę się, że jesteś tak kreatywnym facetem.
PS Ja też mam konkretne obrazy przed oczami, kiedy słucham "Kolędy dla..." Ot, życie...
MonikA - pomysł łatwy w realizacji. Otwierasz plik, kopiujesz z internetu słowa kolęd, które lubisz, drukujesz w tylu kopiach, ilu masz Gości, dziurkaczem wyznaczasz miejsce na wstążkę, a pierwszą pustą kartę, która będzie okładką, pozwalasz ozdobić Dzieciom. Gotowe. Cała Rodzina ma radość i nikt nie mruczy pod nosem, że nie zna słów
Margarete - przywołałaś moje wspomnienia o bombkach na choinkach moich Dziadków... Lubię być sentymentalna
Moniq - nic nie stoi na przeszkodzie, byśmy same napisały takie rodzinne historie bombkowe
AniMa - świetny pomysł
AgatoP - te derenie są dość młode, a sadzone są co jakieś 80cm-1m.
Wiosną cięłam zarówno te, które miały jeden sezon, jak i te, które już po raz drugi skracałam. Nie mam nawadniania na tej rabacie, co na pewno ma wpływ na siłę ich wzrostu. Mimo tego, odbijając z 10-15cm, wyrastają na jakiś 1-1,2m. Na pewno przy regularnym podlewaniu byłyby wyższe. Liczę też na to, że kiedy ich bryły korzeniowe będą większe, siła wzrostu też będzie większa. Będę je wtedy cięła nawet w sezonie, by zimą nie miały pojedynczych pędów, a były bardziej rozgałęzione.