Kasiu, a ja dzisiaj myślałam o Tobie.Zastanawiałam się czy posadziłaś te zamówione jesienią róże. pamiętam, że sporo ich zamówiłaś.
Tobie tez radosnych świąt życzę.
Mam nadzieję, że wodę już masz.
Basienko tak wode juz miałam a co do roz to jak najbardziej posadzilam wszystkie i mają sie dobrze mąż jeszcze ulozyl kawaleczek chodniczka przy pieskach i ogrodku warzywnym na wiosne jeszcze zostanie posadzenie trawki i wysypanie kory na rabaty
Kasiu wszystkiego dobrego w Nowym Roku! Nadrobiłam zaległości w Twoim wątku. Strasznie jestem ciekawa tych nowych różyczek. W takiej ilości będą wyglądać super!