dzięki MonikA. Widze, że zdjęcie zrobione w trakcie układania kostki, gdzie nadmiar ziemi rozwoziliśmy po całej działce żeby wyrównać dołki, więc z góry to wygląda jak białe plamy. Będę pod ten link zaglądać i sprawdzać o ile lepiej z roku na rok wygląda mój ogród.
Asieq, świetne wspomnienia. Ja mieszkałam w bloku ale od pierwszego do ostatniego dnia wakacji spędzaliśmy na wsi, w domku po dziadkach. Dlatego zdecydowaliśmy się budować dom (też dlatego, że ceny mieszkań wtedy były zawyżone - kończył się rządowy program "daj zarobić bankom") i z wyjątkiem zimy czuję się jak na wakacjach (pracuje w domu). I posadziłam:
-jabłonie, grusze, śliwy, wiśnie, czereśnie
-morele, brzoskinie, nektarynki
-morwy, świdośliwy, deren, głóg, leszczyny, orzech włoski, jarząb szwedzki
-maliny, truskawki, porzeczki, agrest, porzeczkoagrest, mirabelkę (śłiwę wiśniwą czy coś takiego), winorośl, kolcowój (goji)
-rokitnik, aronia, borówka amer., kiwi, pigwowiec, mahonia
Nie mam jeszcze jeżyny (bo chodzimy na grande działkę obok, której nikt nie kosi) cytryńca, malinotruskawki, żurawiny, oliwnika i jagody kamczackiej (miałam ale dziecko zadeptało), a na wiosne posadze bez i kaline (kaline bardziej dla ozdoby bo ponoć tak niedobra że nawet ptaki tego nie jedzą). Większośc, z tego co mam nie owocowała jeszcze, ale to co już owocowało smakowało obłędnie.
Posadziłam też kilka roślin ozdobnych i zimozielonych. Ale one już tak nie cieszą.
____________________
Mój ogród