Kasiu ja mam mnóstwo balastu na sobie na początku szybko idzie potem będzie gorzej, ale musze dać rady bo znalazłam kieckę na wesele chrześnicy i muszę w niej wyglądać choć umiarkowanie
Co do fryzjera właśnie ścięłam 30 cm włosów, trochę mi ich jest żal i nie mogę się przyzwyczaić ale potrzebowałam mega zmiany. Rozjaśniłam do czekoladowego z czerni i czuję się zupełnie inaczej. Teraz znów zapuszczam.
Zakupy też zrobiłam, kupiłam adidasy do chodzenia z kijkami i od jutra startuję. Uwielbiałam to i mam nadzieje do tego wrócić

Teraz mam boba do ramion

I jeszcze bujak....... Muszę mojego młodszego pomęczyć, może moje plany zacznie realizowaćMoże znajdzie czas...

Danusiu, biegam po Twoim ogrodzie oszołomiona jego urokiem, przecudny ogród, piękne rośliny! Znam Twój poprzedni ogród z innego forum, też się nim zachwycałam

Chłonę każdą informację z tego wątku, wszystkiego nie dam rady wyczytać, więc będę miała kilka pytań, na które już być może odpowiadałaś. Skąd brałaś cegły na ścieżki?
Na początku wątku widziałam wizualizację ogrodu w jakimś programie, jaki to program?
Czy tak duży staw wymaga dużo ciężkiej pracy? Na razie to tyle
Niecierpliwie wyczekuję wiosny w Twoim ogrodzie. Będę tu wracać

Bardzo ładnie , a nie chciałabyś grzywki? jakiejś takiej fajnej, dłuższej, trochę na skos? Jakoś strasznie by mi do Ciebie pasowała .Piękne masz oczy Danuś

Skupiłam się na Tych oczach i zapomniałam napisać, że prezent walentynkowy fantastyczny . Też już dostałam, ale mało ogrodowy .

Prezent fantastyczny, dla ogrodniczki w sam raz