Oooo, Kochana! Takie drzwi będę mieć właśnie. Pędzel swędzi,ale trzeba jeszcze poczekać. Okna mają świetny wzór. A co na podłogi? Jakie drewno? U nas zwykłe,sosnowe dechy (nawet w kuchni), pobielone, żeby nie zżółkły.
Szkarlatynę złapał w szkole, tylko najgorsze, że nikt nie ostrzegł, że panuje. Na początku myślałam,że to jakaś zwykłą wirusówka.
Wiooosna cieszy ogromnie, ale zapowiadają znowu mrozy....martwię się,by nie było powtórki z zeszłego roku
Kinguniu ja myślę o kolorze ciut jaśniejszym niż ta tabliczka.
Czekam na Twoje drzwi
Okna kamieniczne moje marzenie dotąd niespełnione może kiedyś się uda...
Podłogi tym razem nie lita deska tylko barlinecka, kupiłam merbau. Kolor ciut jaśniejszy niż moje meble. Do tego gres polerowany w chłodnym beżu albo złamanej bieli, czyli tak jak poprzednio
Pokaż podłogi
Zdrówka dla Małego!
Wiosna aż miło u nas na być ok. 0 stopni mam nadzieję że nie będzie chłodniej.
Buziaki!