Madziu jeszcze muszę pomalować. Teren nam tam opada, więc M zrobił schodki nie będę równała całej działki. Skrzynie są różne, bo chcieliśmy wykorzystać każdy wolny kawałek terenu. Zobaczymy jak się będą sprawować. Ten kawałek gospodarczy wymaga jeszcze mnóstwa pracy, ale powoli damy radę
Część ozdobna już prawie opanowana, ale mam dwa takie odcinki gdzie nie potrafię sobie poradzić z chwastami i myślę nad czasowym rozłożeniem agro, to był podmokły grunt i stale wychodzą mi tam jakieś trawska, które mają kilometrowe rozłogi. Cieszę się, ze Ci się podoba dziękuję!
Fotki zwykłe, to rośliny są piękne
Danusiu uwielbiam tu buszować . Cieszę się jak dziecko, bo moje oczko zaczyna żyć własnym życiem, w sensie, że np. wczoraj widziałam larwę ważki, już taka wielgachna, żabka z nami została ta przyniesiona ze stawu i wpuściłam w pt całe stadko sporych już kijanek, więc będzie się działo. Miałam kalinę Roseum i prowadziłam ją jak drzewko na pniu. Ale cierpliwość mi się skończyła, bo dosłownie mimo oprysków nijak nie mogłam sobie poradzić z mszycami na niej.