Miałam się pytać co to za drobne różowe kwiatusie na środku rabatek , ale już wiem, że różyczkaŚliczna jest Ogród niesamowicie nabrał po deszczu wigoru i zieleń taka soczysta i nowe trawniczki już po oczach soczystością dają, a u mnie w zeszłym tygodniu skrzypiały pod nogami
Sylwuś uwielbiam róże o pustych kwiatach, ta jest cudowna
Deszcz był potrzebny bardzo, staw się napełnił rośliny odzyskały wigor Ale znów piecze i na długo tej wody nie wystarczy...
U Ciebie w zeszłym tygodniu to z białą rękawiczką mogłaby PPD biegać
Dana, a macie już zamówioną ekipę do murowania? Bo u nas kosmos, facet miał przyjść pod koniec maja (umówiony w październiku) - już dwa dzwoniliśmy i tyle mówi, że przyjdzie i cisza. Już mam dość, tylko geodeta zadziałał. Nie wiem kiedy zacznie....Dziś R. kosi chwasty , co tam wyrosły.
Po cegłę dzwoniłam, mają ale ja zastanawiam się jeszcze
Ciebie podziwiam za konsekwencje w działaniu, za wizje i działanie w tym kierunku, który sobie upatrzyłaś i trzymaniu się tego !!!
Pięknie u Ciebie, aż chciałoby się odpocząć i odsapnąć od kłopotów dnia codziennego
Buziaki dla wszystkich.