Bo ludziska Danusiu zazdroszczą Tobie tego pięknego ogrodu straszne to jest do mnie sąsiedzi z domku po drugiej stronie jezdni odzywać się przestali .Tylko ze lenie mają działkę pewnie już kilkanaście lat i po przyjeździe tylko grilla robią zero prac tylko trawy koszą eh
Danusiu Różowiec zawiązał owocki wiec jeśli chcesz nasionka to pisz, będę obserwować, żeby zebrać, chyba wiosną, bo przez zimę utrzymywał w tamtym roku te owocki więc może stratyfikacja potrzebna, czy co. Siewek nie zauważyłam i odrostów na razie też nie ma.
No niestety tak to działa , nie wszędzie ale się zdarza. Na mojej ulicy raczej nie ma mi kto zazdrościć, bo większość ma tyle że ja w życiu na oczy nie widziałam, ale syndrom Polaka działa