Kasiu też jestem zachwycona, bo nie dość że rośliny ciekawe to jeszcze zakupy niespodziewane. Ta paproć jest wyjątkowa, w pierwszym momencie myślałam że jest uschnięta a tu takie cudo
Beatko jaka ze mnie pani Dana jestem
Niestety do tej pory jej nie kupiłam, ale drzewo warte uwagi. Piękny pokrój i kolor liści. Druga opcja równie atrakcyjna
Czego byś nie wybrała będzie pięknie!
Czeremchy lubią być nawiedzane przez mszyce. Z wiśnią chyba mniej problemów.
Bardzo uDane zakupy Sprawdziłam sobie, co to za jedne , na kolkwicję i paprotkę zachorowałam. Wszystko mają w necie , ale takie małe osobniki. A Twoje krzaczki jakiej wielkości?
Bullata teraz przypomniałaś mi jak ona się nazywa, w trzecie miejsce ją przesadziłam i mam nadzieję, że w końcu jej przypasuje. Ciekawa jestem jak będzie u Ciebie rosła
Czerwonozawijkowa bardzo czerwona, ciekawe czy znaczenie ma podłoże?