Witam Gosiu

To jeszcze u ciebie krzewuszka kwitnie? Mokro wszędzie padało mocno ale od 2 dni nie pada u nas. Nawet jest względnie nie ma wiatru to te 10 stopni można znieść. W zeszłym roku o tej porze była jeszcze piękna pogoda.

Jutro jadę na swoje włości ciekawe co tam się dzieje, może grzyby bedą.
W tym roku grzybów nie było specjalnie,to co było to jeszcze zgryzione przez robaki albo i ślimaki. Pewnie trawy wszystkie leżą i liści od groma.
Trudno takie uroki jesieni.
U ciebie jak zwykle piękne zdjęcia.
Pisałam ostatnio do Figaro nie odzywa się na forum. Ty tam z nią masz kontakty już inwestycje ogrodowe skończyła czy nie.

Gosiu zyczę zdrowia nie zaraź się uważaj. Bo teraz to tragedia w szpitalach. Co się dzieje. Siedzę w domu mało wychodzę. W tej maseczce to ledwo człowiek dyszy już zimno para z ust i nosa się skrapla i twarz cała mokra.
eM był w Lidlu a tam tłumy ludzie jakiegoś kociokwiku dostali. Kupują pełne wozy jakby na wojnę się miało. Pewnie kupują bo tez nie chcą z domu wychodzić. Teraz to nie wiadomo nawet na ulicy można się zarazić.

Pozdrawiam Gosiu