Monia mam nadzieję, że jak będą jakieś targi teraz to i Ciebie np zobaczę Bo tak fajnie poszerza się krąg spotkań - ja żałuję, że i u siebie w Nadarzynie się z kobitkami nie spotkałam - ale już wcześniej ustaliłam, że do Lublina jadę
A dziwne było dla mnie, że dwie takie duże imprezy i się nałożyły - że ten sam termin ....

Tam gdzie nasłonecznione bardziej to czochy wschodzą, tam gdzie zacienione mam jeszcze to śpią

Aurelllia napisał(a)

Tam gdzie nasłonecznione bardziej to czochy wschodzą, tam gdzie zacienione mam jeszcze to śpią

u mnie są bardziej w cieniu

moje czochy też wychodzą jestem ich bardzo ciekawa ....
zakupy trawkowe ładne
miłego dnia

Już teraz wiem jak wygląda wschodzący czosnek.
Mam jednego a właściwie córy, muszę jej pokazać

Ja mam je dopiero pierwszy rok Nie mogłam się doczekać, żeby zobaczyć czy wschodzą i czy zimę przetrwały

Muszę trochę pojęczeć za co przepraszam, ale wiecie co dzisiqj odkryłam jak rano wychodziłam z domu.... Kundel sąsiada znowu wlazl na działkę... Zabezpieczylismy tamto miejsce jego wchodzenia dosyć mocno, a on je rozszarpal... Wyrwał dwa przęsła z płotu, przeszedł
..... Kosz ze śmieciami wywrocil- poorozsypywaly się wokół, na rabatce dół wykonał - wyglądało to tak jakby się mści za coś, ale za co?

Aurelka leć po siatkę i zakładaj wzdłuż płotu.
Szukaliśmy ostatnio siatki dla Teściowej - ceny niższe w Ler.. .Merl...(Casto drożyzna )

kundlowi sie spodobało bo to zawsze nowe miejsce do zabawy

Tak trzeba będzie zrobić,bo bez siatki chyba nie da rady, taki silny jest... Dosięga do kolan, a sile ma jak bardzo duży pies

Aurelllia napisał(a)

Tak trzeba będzie zrobić,bo bez siatki chyba nie da rady, taki silny jest... Dosięga do kolan, a sile ma jak bardzo duży pies

jest mocno zdeterminowany - niektóre psy tak mają, najgorzej jak już się przyzwyczai do Was wchodzić i uzna za swój rewir