Aurelia jak przyjezdzam to nawet nie mysle o robieniu zdjec.
U mnie w W-wie na przeciwko okna rosnie osobiscie przeze mnie zasadzony swierk srebrny i 4 m od mojego okna w kuchni na wys 4 m stoki zbudowaly gniazdo, kino caly dzien.
zapracowana ogródkowo jesteś ale fajnie
cudne kociaki - zwłaszcza czarny - wiesz, że miałam już wszystkie kolory, a czarnego o którym marzę jeszcze nie? no ale cóż z reguły biorę takiego który jest 'dostępny' i nie grymaszę - każdy ma fajne futerko