Dzięki, Izo.

To co, Basiu, siejemy?

Gratulacje dla wnuczka!
Najmłodszą 6 lat woziłam do szkoły muzycznej, a teraz trzeba prosić, żeby kolędę zagrała

Siejcie, siejcie, będzie co oglądać

I ja gratuluję Babci zdolnego wnuczka. Sporo uzdolnionych artystycznie osób u ciebie.

Jolu, te zdolności ponoć ma się w genach, a my się śmiejemy, że w gieniach, bo nasza babcia miała na imię Gienia.
Za dobre słowo dziękuję. Jak Twoje zdrówko, koleżanka miała taką samą historię w tym samym czasie, i już próbuje do lasu na grzyby kuśtykać. Oczywiście z obstawą i po równym. Ogród już chyba własnym okiem oglądasz?

Gratulacje dla Wnusia Czyli zdolności artystyczne w genach przekazane Poetka - babcia i muzyk - wnusio

Czosnki już kwitną lub kończą popisy,
Znaczy się zmienia się księżyc łysy!
Z fazy Bliźniaka przejdzie na Raka,
i koniec wiosny! Kolejność taka!

A w tych pomponach jest tyle mocy,
że nie przeliczysz siedząc do nocy!
Urodę mają w wielu odmianach.
Sadzaj więc czosnki, moja kochana!

o le sadzimy czosnki
zdolna babcia, zdolny wnuk fajne takie radosci

ale mi sie chce pomidorwki oj oj cos mnie napadlo, bedzie gotowanie dzis

U mnie pomidorowa ostatnio w niełasce. Osobiście nie mam nic przeciwko, ale domownicy mają przesyt, jak jadą na Mazury, to babcia wnukowi na szybko zawsze serwuje pomidorówkę. Co drugi dzień.

Dziś była brokułowa z klopsikami z mięsa mielonego. Tego mięsa było raptem 15 dkg, ale smak od razu lepszy.

Haniu, na grzybach nie byłam, ale już poruszam się w miarę pewnie podpierając się jedną laską (kulą). Obchód ogrodu codziennie obowiązkowo.